Aktorka nie jest zbyt dobra. Małe cycki nie są problemem. Na początku myślałem, że jest niemową. Ale ona patrzy na mojego kutasa jak na cudo z siedmioma głowami, podczas seksu przerażenie w oczach i pragnienie "chciałabym, żeby to się skończyło" Yu Na koniec wypuściła tylko żałosne pozory uśmiechu. A chłopcy byli bardzo mili, bardzo dobrzy. Pieprzyli się pięknie, technicznie. Brakuje mi ich.
Jeśli blondynka pozwala się eskortować obcemu mężczyźnie, to czy ma pojęcie, jak to się skończy? Nie sądzę, żeby obchodziło ją, czy pije herbatę, czy ssie kutasa. A pieprz w dupie dobrze by jej zrobił.