Akurat dziewczyny uprawiały seks lesbijski i wtedy taki rozwydrzony facet przerwał wszystkie malinki i się pojawił. To był pech złapać dziewczyny w najciekawszym momencie, zdarza się. Chociaż z drugiej strony facet potem zrehabilitował się w oczach jednej z nich i seks trwał dalej, a dla tej, która wyszła, pozostał buzzkill. Był dobrym strzelcem, oczywiście, dał taką siłę spermą w okolice oka, że zostałby bez oka.
Coś mi mówi, że tytuł jest trochę nietrafiony, ale nieważne, chodzi o to, że pieprzą się świetnie i pomimo tego, że kutas faceta nie jest specjalnie duży, udało mu się doprowadzić ją do squirtu, czy to nie jest osiągnięcie, myślę, że jak najbardziej. Miło jest popatrzeć, pani skacze dookoła, ujeżdżając faceta, jak powinno być, a on nie jest stracone, pomaga osiągnąć szczyt przyjemności.
Gorąca